Szutrem | Księgowy

Szutrem || 42.00km

Wtorek, 20 czerwca 2017 · Komcie(5)
Kategoria Do pracy!, kuweta
Dojazd z rana po trochu z synem. Bo pojechaliśmy najpierw do Lidla po zakupy z żoną i młodym, a potem powrotną drogą zaliczyliśmy las i kilka ścieżek. Gdy już czas był adekwatny, pomknąłem do pracy.

W sklepie lekki młyn powekendowy. Z każdą chwilą nabierał tempa im więćej godzin upływało. Żar lał się z nieba, a ja latałem jak w ukropie. Ot takie Zycie w rowerówce. Gdy wy macie urlopy i wolne ja tyram!

W drodze powrotnej z pracy zaliczam wał. Terenowy powrot wcale nie jest taki lekki, bo wieje. Przyjemnie zjadam latające białko - TONAMI! Muszek, meszek, komarów i innego bzyczącego badziewia jest nad wodą cała masa. 

Spotkam rowerzystów, i zauważam pewną priawidłowość - im więcej słońca, tym chyba bardziej im łańcuchy ze smaru odparowują. Trzeszczą, piszczą, skrzypią. Dżisas, jak można jeździć w takim hałasie. Toż to własnych myśli nie słychać!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (5)

To nie łańcuchy odparowują, a skleroza się w "sezonie" ludzkości zmniejsza i przypominają sobie, że mają rowery. A że rowery mają łańcuchy okazuje się dopiero na trasie :)

Trollking 19:29 wtorek, 20 czerwca 2017

Czujny szeryf znowu w akcji! Brawo! Trzeba piętnować takie niesportowe zachowania. :)

yurek55 15:28 wtorek, 20 czerwca 2017

No jasne, że mam parcie na Fejm - nie wiedziałeś?

Ksiegowy 08:07 wtorek, 20 czerwca 2017

Dasz radę wypić trochę melisy przed zajrzeniem do sieci, czy parcie na bycie strażnikiem teksasu nadal silniejsze?

erdeka 06:40 wtorek, 20 czerwca 2017

Dasz rade zrobic ten wpis pod prawidlowa data, czy parcie na glowna jest nadal silniejsze?

Gość 05:56 wtorek, 20 czerwca 2017
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zasok

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]