Hulajdusza i Dymanko w piwnicy! | Księgowy

Hulajdusza i Dymanko w piwnicy! || 0.01km

Środa, 26 lipca 2017 · Komcie(8)
Nie ma to jak na dwa dni przed wyścigiem, kupić sobie pompkę do szosy podręczną. Lepiej mieć niż nie mieć w sumie. Do tej pory miałem pompkę "Beto" do trekingów, ale pompowanie nią opon szosowych to była porażka, powyżej 4 atmosfer było ciężko nabić. Na MP 2017 pożyczyłem pompke do amortyzatora i kół od Kamila ze sklepu, ale swojej w szosie nie miałem. 

Wybór padł na topeak race rocket.

Wydaje się solidna, a w piwnicy napompowałem do 7,5 atmosfer koło. 

No oby się nie przydała -  bo ja nie mam kół mavica...:(
Aha - właśnie - zapomniałbym! Hulajnogę kupiłem. Będzie odskocznią od roweru i urozmaici - mam nadzieje - mi poruszanie się, gdy na przykład będę musiał jechać komunizacją... męską. W sumie chodzenie jest nudne i strasznie wolno się chodzi. Więc poruszanie się na dwóch kółkach, odpychanych nogą wydaje się szybsze niż marsz, a uprzedzam, że trenowania biegów i maratonów biegowych - nie planuje. 

Koła 22 cm - jakieś tam amortyzatory i ogólnie - jaram się;) Powrót do dzieciństwa, choć coraz więcej osób porusza się hulajnogami po chodnikach i ścieżkach. 

Czy hulajduszą można po ścieżce? Hmm? Po prawej stronie z oświetleniem na plecach i z przodu? Jaka jest wasza opinia? W końcu to pojazd na dwóch kołach. W Wawie sporo ścieżek, ale czy mnie tam wolno?  



Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (8)

Miałem tę pompkę i nie bardzo polecam. Jak się ma wentyle z odkręcanym końcem to bardzo lubi przy odkręcaniu wężyka odkręcić również i wentyl i całe powietrze schodzi, zapewniając właścicielowi świetną rozrywkę przy kolejnych 400 machnięciach ;)

wilk 12:37 piątek, 28 lipca 2017

Teraz czas na konto na hulajnogastats.pl.

Hipek 08:41 czwartek, 27 lipca 2017

Amory do tłumienia kostki fazowanej:P

Ksiegowy 17:47 środa, 26 lipca 2017

Musisz przetestować czy faktycznie policja pilnuje wspomnianego przepisu. Choć to może zaboleć portfel - oby nie.

No a na chodnikach to może faktycznie być mordęga. Ale w sumie od czego są te amory? :)

Trollking 16:37 środa, 26 lipca 2017

Po ulicy nie pojeździsz, a chodniki wiadomo jakie są .....

Katana1978 16:11 środa, 26 lipca 2017

Rety Księgowy na kulajnodze :)
Powodzenia Adaś.

Bitels 16:09 środa, 26 lipca 2017

Człowiek na hulajnodze przez przepisy ustawy prawo o ruchu drogowym traktowany jest jak pieszy, więc nie może poruszać się drogą dla rowerów, ale po chodniku z wyjątkiem odcinka za znakiem z kompilacją C-16 i C-13, albo gdy brak jest chodnika, albo w strefie zamieszkania, za to może jak pieszy korzystać z oznakowanych przejść dla pieszych. Pozdrawiam rowerowo.

Gość 15:47 środa, 26 lipca 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mpree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]