Setka w upale i w wietrze | Księgowy

Setka w upale i w wietrze || 104.00km

Poniedziałek, 23 lipca 2018 · Komcie(3)
Miałem głoda na rower i po wczorajszej nocnej lataninie, pojechałem dzisiaj na rundę do Leszna. Niestety nie dość, że upał szybko się rozbujał to jeszcze wiało. W sumie wiatr ratował nieco tyłke, bo chłodził i nie czuło się skwaru, ale przez niego pedałować trzeba było sporo mocniej. 

W uszach znów jakieś dokumenty przerobione na mp3. Na drogach pustki, bo "normalni ludzie" pracują.

Pętlę domykam przez Błonie. W Warszawie szukam zdroju aby nalać sobie wody, ale kilka z nich jest "nieczynnych z powodu wyeksploatowania". Wreszcie udaje mi się dopaść działający zdrój w okolicy Placu Bankowego i uzupełniam bidony zimną kranówką. Jadę ostatkiem sił, bo na całej trasie zjadam tylko dwie gałki lodów, bułkę z budyniem i mus dla dzieci, taki z tubki. Na Modlińskiej decyduję się na postój w MC i wciągam BIG maca z kuponów w apce.

DO domu docieram około 15....

żar...


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (3)

O fuck - nieee no średnia wyszła nieco mniejsza, ale i tak pod 28km/h

Ksiegowy 19:33 poniedziałek, 23 lipca 2018

Ło! Naprawdę wycisnąłeś taką średnią? :)

Trollking 18:26 poniedziałek, 23 lipca 2018

i fajnie :))) i fajny czas na 100 - ja w 3 godz to chyba nie łyknę takiego dystansu.
Musiałeś mega gnać !!

Katana1978 14:55 poniedziałek, 23 lipca 2018
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]