Nowości w DEX - co sądzicie? | Księgowy

Nowości w DEX - co sądzicie? || 1.00km

Sobota, 4 kwietnia 2020 · Komcie(4)
Artykuł piszę Adam. Zdjęcia są z Decathlon.pl. Pracuje w decathlonie i być może wielu z was pomyśli, że to jakiś spoiler, ale naprawdę ta maszyna mnie zainteresowała, gdy prezentowano nowości kolekcji 2020 roku!



Rok 2020 i plany startów w maratonach rowerowych nadal stoją pod znakiem zapytania. Dziś przyjrzę się jednak razem z wami nowemu pomysłowi od Decathlonu dla początkujących zawodników polskich maratonów MTB
Czy za mniej niż 2000zł można mieć fajny sprzęt na maratony? 
Oczywiście!



Decathlon w roku 2020 wypuszcza na rynek coś ciekawego. Rower ROWER GÓRSKI MTB ST 530
na kołach 27,5 może nieźle namieszać w rowerowym półświatku amatorów jazdy terenie, a to z kilku powodów!
Przyjrzyjmy się zatem nieco dokładniej maszynie za 1600zł!

Rower postawiono na znanej już ramie od modelu 540, zbudowanej z Aluminium 6061. W tej kwestii inżynierowie nie potrzebowali robić większych udoskonaleń. Rama posiada idealną geometrię, która powinna sprawdzić się zarówno w czasie aktywnej rekreacji, jak i również w trakcie naszych pierwszych kilometrów na maratonach Mtb

Koła, to nadal niedoceniane przez wielu dwudziestki siódemki, które stanowią idealny kompromis pomiędzy zwinnością w terenie, a łatwością pokonywania nierówności. W naszych początkowych krokach w ściganiu stuprocentowo spełnią swoje zadanie jak również dostarczą komfortu na weekendowej przejążdżce.

Nie ma tu zatem nic zaskakującego – powie ktoś z przekąsem. Ha! Nic bardziej mylnego!

Nowość od Decathlonu ma napęd ukierunkowany typowo pod maratony w konwencji 1x XX w tym przypadku dostajemy 9 przełożeń na kasecie w tylnym kole, która zestopniowana jest bajecznie bo aż od 11-42 zębów. W połączeniu z pojedyńczą koronką 32 zęby przy korbie – zakres wydaje się wystarczający.



Jest wielu przeciwników tych rozwiązań,którzy narzekają na mniej przełożeń, ale skupmy się na zaletach.
Obsługa tylko tylnej przerzutki zmniejsza ilość „klikania” w terenie i uprasza znacząco, system zmiany biegów. Dodatkowo przechodzenia łańuchca po kasecie następuje płynniej niż na przykład wrzucanie „na blat” w terenie podczas wyścigu gdy wszystko podskakuje i trzęsie. Są to zatem wymierne plusy.
W codziennym użytkowaniu również można takie zalety bez trudu dostrzec. Otóż sprawa jest prozaiczna. Nawet mając 3x9 - 2x10 przełożeń i tak korzystaliśmy głównie z 4-5 ulubionych, resztę pozostawiając najczęściej niewykorzystaną. 

Czy jest coś jeszcze co warto o tym rowerze powiedzieć? Jest, a mianowicie - hamulce. Zaraz zaraz, ale co w nich nadzwyczajnego? Są hydrauliczne! No i? No i to, że w rowerze za 1600zł mamy hydraulikę od Tektro. Dokładając do tego fajny napęd 1x9 kreuje się nam bardzo fajny rower za nieduże pieniążki.

Czy są wady? Jest ich pewnie całe mnóstwo, od niewymiennej zebatki przedniej jak w korbach srama, czy shimano, po osprzęt od microshifta a nie shimano. Czy jednak nie wymagamy za wiele od roweru za półtora tysiąca? Jak zaczynałem swoją przygodę z roweroami,hydraulika była daleko za moim zasięgiem. I wiecie co? Na hydrauliczne hamulce przesiadłem się w zasadzie dopiero teraz jak kupiłem sobie FULLA. Różnica w pracy hamuców jest oszałamiająca, w porównaniu z mechanicznymi tarczami, czy v break`ami. 
Cieszy to, że rower w tej cenie ma już namiastkę XC. Fajne koła 27,5 hydraulikę i napęd 1x9. Myślę, że nie jeden użytkownik podzieli moje zdanie, a być może jeszcze w tym sezonie ktoś z nowych pasjonatów kolarstwa stanie w szarnki sektora na jakimś maratonie MTB



Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (4)

Sądząc po Toksynie, to nie tani hipermarket. I szosowym Tribanie 740

yurek55 17:11 niedziela, 5 kwietnia 2020

Praca zdalna to głównie odpisywanie na maile, robienie szkoleń on line i odbieranie połączeń... tekst powstał z nudów, bo naprawdę fajny rower im wyszedł. Za "moich czasów" w 2006 r za 1500zł to Vbreaki były i koła 26 cali. Rynek dynamicznie się zmienia a ja lubię obserwować te zmiany. Decathlon ma bardzo ciekawą ofertę, o której nie wiedziałem zanim tu nie zacząłem pracować. Zawsze wydawało mi się, że ich rowery to tani supermarket, ale jak pokazuje mój wpis to także ciekawe nowinki na rynku.

Ksiegowy 15:15 niedziela, 5 kwietnia 2020

Ciekawa opcja, cena niewygórowana, ale ja jednak pozostanę przy swoim Krossie za podobną cenę :)

Trollking 21:37 sobota, 4 kwietnia 2020

To jest Twoja praca zdalna? :) Całkiem niezły tekst i rower też sensowny.

yurek55 19:17 sobota, 4 kwietnia 2020
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nekzz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]