Do pkp z prądem | Księgowy

Do pkp z prądem || 11.75km

Piątek, 30 czerwca 2023 · Komcie(1)
Pomyslicie sobie, jak to ma elektryka i do PKP?tak, biorąc pod uwagę że dżisiaj w ciągłym niedoczasie to przynajmniej kawałek pojechałem sobie rowerem...od rana zakupy załatwienie spraw, a nie chciało mi się brać auta. Do tego wszystkiego końcówka baterii, zatem pozwoliłem sobie ja chilli. Lasach w głębokim błocie... W lasach bagno, a więc ryłem jak dzik. Kto myśli że ja elektryku jest lekko, tej się myli. Ja używam w sumie głównie pierwszego trybu Eco i trial, zmuszam więc nogi do pedałowania i mimo że z prądem, to nie całkiem za darmo jadę. Tu także ma sporą zaletę system centralnego wspomagania. Tu się nie da oszukać ??nie pedałujesz, nie jedziesz. Ba nawet więcej, nie naciskasz to nie daje prądu. Czujnik w korbie wie, kiedy naprawdę wciskasz pedały, a nie tylko je popychasz. W rowerze z Decathlonu na wspomaganiu tylnego koła, jeśli czujnik wykrywał obroty korby to już załączał wspomaganie, tu musi wykryć również twoje pedałowanie i nacisk. Pod nogami masz manetkę "gazu". To fajne bo jak chcesz sobie jechać wolniej to pedałujesz z mniejszym naciskiem, a rower nie rozpędza cię od razu do 25tylko utrzymuje prędkość z jaką jedziesz. Dopiero jak mocniej w korby dasZ, to rower dodaje energii.


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (1)

Fajnie, że trzeba się pomęczyć na rowerze, ale przecież to oczywiste :) Wciąż nie rozumiem idei elektryków, sorry :)

Trollking 23:18 piątek, 30 czerwca 2023
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa geipo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]