wspomnień czar... gdy mam katar;P | Księgowy

wspomnień czar... gdy mam katar;P || 0.00km

Środa, 23 lutego 2011 · Komcie(3)
Kategoria Pojeżdżawki
dziś w ciągu dnia przesiedziałem w domu, katar mnie dopadł i zajęło mi zatoki. Wczorajsze wywieszanie pościeli w bokserkach i koszulce na balkon, gdy było -15 rano, chyba podziałało... Ale zawsze sobie tłumaczę, że to nie jest i nigdy nie będzie roweru wina(wszatk -12 stopni na rowerze śmigałem w poniedziałek) rower przynosi wzmocnienie zdrowia a nie je osłabia...

tym niemniej siedząc dziś w domu, wspominałem czasy jesieni kiedy to powstały dwa zacne filmy mego autorstwa....



oraz




Wyjazd w góry Świętokrzyskie, hmmm było morko było chłodno ale... było W górach i na rowerze było... a dziś? Ja dziś tylko ciepłe kapcie Herbata z cytryną i wspomnienia... byle do poniedziałku, wtedy na 100% bede już zdrowy! for siur!!!!!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (3)

Polecam grane wino z miodem i świeżym imbirem. Magia panie, magia.

sliwka 09:52 czwartek, 24 lutego 2011

ja odrodzę się już niedługo jednak mróz mnie pokonał:) solidaryzuje się z tobą w Smarku!

Ksiegowy 17:36 środa, 23 lutego 2011

Uuuuu.... Też mnie zatoki dopadły i już tak ponad 2 tygodnie zdycham :/
Super filmiki :)

DaDasik 17:25 środa, 23 lutego 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa konag

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]