Popołudnióweczka z moim koteczkiem | Księgowy

Popołudnióweczka z moim koteczkiem || 11.78km

Wtorek, 23 lipca 2013 · Komcie(1)
Jak to jest, że kiedyś rzeczy były trwalsze. Ludzie byli trwalsi, krany były trwalsze, kości były trwalsze, bo krowy jadły trwalszą trawę a trawniki były trwalsze bo ludzie pilnowali by ich nie deptać. Ba nawet rowery były trwalsze mimo, że miały jeden bieg i drewniane koła a o żarówkach nie wspominam bo zanim je wymyślili to one i tak już były trwalsze. Potem przyszła nowa era i teraz wszystko jest tak trwałe inaczej.

Epopeja nietrwałości przygniata mnie bo mi po 3,5 roku pierdyknęła bateria w kuchni. Dodać muszę, że mam zmywarkę, więc kran nie jest męczony bardzo. W sumie służy tylko do spłukiwania jakichś resztek czy do napełniania czajnika - z trwałego plastiku. Przecieka uszczelka przy kranie, która trzymała wodę aby można było kranem obracać. Efekt jest taki, że jak okręcam wodę - mam czkawkę baterii. Najpierw jest petarda wody z powietrzem - mało nie rozerwie sitka, a dopiero potem leci woda ciągiem. Każde odkręcenie wody zaczyna się głośnym: psss - plum!

Bit box baterii to nie jedyna konkluzja tego wieczoru. Otóż byłem proszę ja was na rowerze. To pewnie zdążyliście już wywnioskować z dystansu jaki poczyniam powyżej. Trasa obfitowała w kręcenie się po mieście, choć nie wokół własnej osi. Zajechaliśmy do Kwiaciarni ogarnąc ozdoby na wesele i do kościółka - jaki oni biznes na tych ślubach robią? Co najmniej taki jak księżą.

Maszyna moja po przejechaniu terenowej Islandii i zrobieniu wielu kilometrów w deszczu ulewnym nadal bryka bez zająknięcia.


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (1)

Widać celowe postarzanie produktów dotarło też do przemysłu baterii kuchennych. Otacza nas byle jakość...

A na ślubach też korzystałem przez kilka lat jako fotograf ślubny. :)

kes 06:49 czwartek, 1 sierpnia 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kjakr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]