Do pracy 131 - Zjada mnie codzienność || 10.48km
Wiem, że kolejny raz wam po marudzę, ale ostatnio mam jakiś poważny kryzys "chcenia" na rowerze. Normalnie do pracy i z pracy i spać. Każdy dzień do złudzenia przypominający kolejny, w robocie prawie nie ma klientów, a dojazd do pracy dookoła jakoś mnie nie pociąga. Nie wiem czy to te przedłużające się wysokie temperatury, czy ogólny nawał kłopotów sprawił, że ostatnio zawisłem w takiej rowerowej próżni.
Nic na siłę, mówią mi niektórzy, ale od kiedy rower jest dla Ciebie sensem życia przez osiem lat i nagle masz "zwiechę" to czujesz się nieswojo. Ja właśnie cuzje sie nieswojo, jakbym oszukiwał mega przyjaciela, jakbym go zawiódł. To chyba nie jest tak, że odechciało mi się na stałe rowerowania. Mam nadzieje, że to tylko kwestia przemęczenia...
Nie jest lekko tak wisieć w próżni...
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Ksiegowy
Jabłonna
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.
Dystans całkowity | 117871.13 km |
Dystans w terenie
| 8905.77 km (7.56%) |
Czas w ruchu
|
121d 00h 03m |
Prędkość średnia: | 17.17 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny