Do pracy 237 - Słowem, szlachta rządzi | Księgowy

Do pracy 237 - Słowem, szlachta rządzi || 5.00km

Wtorek, 24 lutego 2015 · Komcie(6)
Kategoria Do pracy!
Dziś w pracy był młyn. Bo wiosna? Oj niee wiosna jeszcze nie przyszła. Tu chodzi o to, że w naszej firmie rozhulała się Joanina. Tyle soba absorbuje uwagi, że człowiek po całym dniu słuchania jej ma dość. Dziś Joanina, postanowiła znów reorganizować dętki. Nie bardzo miała pojęcie co i jak z tymi dętkami, ale postanowiła je położyć na inną szafkę. Największym egzystencjonalnym problemem owej niewiasty, było, czy te pomarańczowe pudełeczka będą lepiej wyglądały na drugiej czy trzeciej półce. Układała dętki przez kilka godzin. To stawała dalej to bliżej aby zobaczyć czy jej się efekt podoba. Angażowała w to mnie i "A". Tyle razy ile ja dziś swoje imię słyszałem, to chyba mam zapas na jakieś 3 tygodnie.

- Adam weź zobacz co to za dętka.
- Przeczytaj co na niej napisane
- Oj weź chodź zobacz, o taka
- CO NA NIEJ NA-PI-SA-NE?~~!
- Nie wiem, zobacz sam
- Nie będę szedł do ciebie, czytać umiesz. 
- no jakieś 700 "iks" 23 ce.
- to dętka szosowa.
- A to razem z tamtymi poprzednimi mogę położyć nie?
- nie wiem...
- Jak nie wiem, no chodź zobacz a nie ty tylko nie wiem!
- Ja naprawdę mam co robić niż latać i układać z tobą dętki...

Dętki reorganizowane były pomiędzy dwoma szafkami stojącymi od siebie o 50 cm. Wystarczyło dętki z szafki "A" zabrać i położyć na szafce "B". Nie dało rady - to nie może tak być. Trzeba je poukładać równiutko, od samej góry, do samego dołu. koleżanka poukładała stosiki z dętek, i jak jedną ruszysz to się posypie konstrukcja bo za plecami pusto. 

- Cholera Adam to się wywala wszystko.
- mhmm...
- No weź zobacz no...
- Co...
- A może te dętki położę razem z tymi...
- Zrób jak uważasz
- Weź no ale ty się znasz.
- A nie możesz położyć tak samo jak były poprzednio
- No przestań, poprzednio to byl bałagan!
- Nie było, rozmiary leżay obok siebie. 
- No ale tu takie kolory opakowań tu takie...
- Taaa....

Jak po kilku godzinach poszedłem sobie zrobić kawę i usiadłem chwilę popijając napój bogów, Joaina do mnie.
- Już masz przerwę?
- No powiedzmy.
- Dętki choć układaj bo robota nie skończona
- Zaczęłaś robić to skończ. Ja swoje zadanie robię
- No właśnie widzę. Pijesz sobie kawkę. A tu robota czeka.
- Posłuchaj, rozgrzebałaś dętki na 3 godziny i pieprzysz się z tym nie wiem ile, a swoją osobą angażujesz pół firmy. Naprawdę daj chwilę oddechu co?
- Oj daj spokój, wcale się nie napracowałeś. No weeeeź choć. Mi te dętki pomóż.
[...]

- Gdzie idziesz?
- Do kuchni.
- Po co. Znowu znikniesz na pół godziny. 
- Kubek po kawie umyje.
- No Adam, robota czeka!
- Nie mam zamiaru ci w niej przeszkadzać.
- A swoją skończyłeś. 
- Jeszcze nie. Jak umyje kubek z kawą mam zamiar do niej wrócić.
- Nie skończyłeś pracy i sobie kawkę pijesz?
- Ja tobie nie bronie sobie kawy zrobić. To nie korpo, że wyznaczają ci pół godziny przerwy na siku, kupe i posiłek.
- Ja ci nie wydzielam...
- Tiaaaa

Wzobraźcie sobie tak przez 7 godzin...

Moje GO-Pro już idzie do mnie;D



Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:

Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew

Komentarze (6)

ŁOmatko fajna jest ta laska :), to ja już bym sobie lepiej poradziła w tym sklepie. Widać że jakaś znajoma bo ma pstro w głowie o rowerach :)

Katana1978 09:56 piątek, 27 lutego 2015

To od razu sugeruję nabyć ze dwa powerbanki, bo bateria wytrzyma około 2 godzin. I kilka kart pamięci, bo godzina nagrania to jakieś 8 GB przy jakości 720P. No i mocowanie na pierś, bo się zamęczysz na kasku. Niby nie jest to specjalnie ciężkie, ale odczuwalne. Nie wiem jak w tej wersji, mam GoPro2 i sprzęt sobie chwalę, prócz właśnie wagi :)

Trollking 11:21 środa, 25 lutego 2015

Kupiłem white edition.chce na maraton podróżnika zabrac

Ksiegowy 07:47 środa, 25 lutego 2015

Asertywność na 5 z +, no a mocne nerwy to już w ogóle bezcenne :D

k4r3l 23:28 wtorek, 24 lutego 2015

Dobra jest! Patrz jak można uprościć sobie te wszystkie techniczne problemy - żadne tam parametry tylko kolorki, kolorki... :)

Naprawdę kupiłeś GoPro? Którą wersję?

Trollking 20:55 wtorek, 24 lutego 2015

Nudziło jej się i tyle. Musiała jakoś zamaskować brak roboty i udawać tak mocno zarobioną, że aż potrzebującą natychmiastowej pomocy. Nuda w pracy jest przecież taka straszna ;).

Kot 19:48 wtorek, 24 lutego 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa takja

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]