Sobota upłynęła pod znakiem chłodu i zimnego wiatru. Dziś równiez postanowiłem nagrać swój pierwszy w 100% pełny Cyclo-Vlog. Jak komputer nie oszaleje od ogromu materiału do opanowania, to jeszcze dziś film powstanie. Obecznie procesor warczy na 100% obrotów, go pro studio sie nie tnie, więc nie zapeszajmy.
Sobota, dzień wyczuł chyba, że będzie weekend i pogoda się popsuła. Samego handlu jednak malo nie było. Sprzedalismy kilka rowerów, mimo naprawdę kapryśnej pogody. Po pracy przyjechała po mnie Agnieszka. Jej szosa dogorywa, a zwłaszcza napęd w niej. Niebawem może uda się sprzedać jakiś z rowerów które mamy w domu. Bo zarówno miejsce, jak i kasa by sie przydały.
Drugim etapem dzisiejszego dnia był nocny rower do Warszawy, tu również powstał filmik. Zanim jednak wrzucę filmiki musicie nacieszyć się samym wpisem. Komp - mieli i mieli te video jak szalony już godzinę prawie;)
[edit] - film obecnie musi poczekac na publikacje bo YT nie lubi mojego filmu :)
No ja jej teraz do ciebie nie zawiozę :), a ona kasy jeszcze nie ma - wiesz nie jest tez powiedziane że się w jakimś rowerze zakocha z twojego sklepu. Na przestrzeni 3 lat miała już 4 rowery (fakt że trupy) - teraz chciałaby nowy, ale ma dziewczyna wymagania...
O cie panie - po majówce;) No dobra... nie gwarantuje że akurat taki będzie, ale sporo rowerków mamy to coś jej dobierzemy. Myślę, że nie będzie problemu!
Super - kobita się ucieszyła :) powiedziała że po majówce będzie mieć kasę :) tylko żeby tarczówki hydrauliczne miał ... bo to dla niej priorytet i napęd 3x9
A ile nakręciłeś? Z doświadczenia - nie szalej z długością, bo to nuży. Wydaje się, że trzeba wszystko zmieścić, ale jak się potem to obejrzy to bywa nudne. Robiłem ten błąd i przyznaję się do niego. Filmiki max 7-8 minut są najlepsze i się mieszczą w limicie :)
Zastanawiałam się właśnie gdzie ty trzymasz te wszystkie rowery :) Moja koleżaneczka chciałaby kupić sobie nowy rower (tarczówki hydrauliczne muszą być - bo ma na ich punkcie hopla) no i masz tam w swoim sklepiku rowerki mtb dla dziewczyny z 154 cm wzrostu ? - a jak nie to może masz cynk gdzie można takie na oczy zobaczyć i ewentualnie przymierzyć
Jak widzisz YT nie jest taki łatwy do ogarnięcia :) film nie może być za długi (w sumie to mądre), nie może czegoś tam naruszać, esy floresy... Ogarniesz, nauczysz się. Na razie czekam aż w końcu uda Cię to zuploadować :)
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.