Fuzja... || 13.00km
Nastał ten dzień. Kupiliśmy auto. Ile to było latania ile sprawdzania.
W końcu się udało i fajne sprawne dobrze doinwestowane autko udało się kupić. Teraz przez najbliższy czas w planie mam regenerację i odpoczynek od roweru. Muszę zmniejszyć częstotliwość jazdy a zwiększyć ich intensywność.
Oto nasze blaszane pudełeczko:D
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Komentarze (9)
Bardzo fajny samochód, napewno będzie dobrze się sprawował (oby), dziś bez samochodu trochę ciężko żyć, niby rowerem też da się wszystko pozałatwiać, ale nie okłamujmy się mamy zimę szkoda się w tym okresie mordować,podojezdzasz sobie do pracy na zakupy autem to zrozumiesz,bardzo dobra decyzja o zakupie samochodu,zauważ też że teraz majac auto morzesz sobie załadować rower do samochodu , wsiąść i po 5godzinach jesteś np w Sanoku, i sobie krecisz po pięknych Bieszczadach, o Twoich wpis ach można poczuć wręcz że się wypalłes psychicznie generalnie,trochę bez sensu jest tak codzien jeździć do pracy,wy męczy Cię to psychicznie i fizycznie, zrób sobie tydzień przerwy od roweru zero roweru,puzniej właśnie pojedz w Bieszczady przekrec pętlę Bieszczadzka, zobaczysz jaka radość poczujesz z jazdy,przy okazji przetestujesz samochód. Pozdrawiam
Krzysztof 07:15 piątek, 21 sierpnia 2015
ford, jak ford - nic nie wort.
Gość 09:54 poniedziałek, 10 sierpnia 2015
Z tego co widzę, to uszczelka pod głowicą do wymiany, a w silniku nie działa 1 zawór, no i jest lekko bity. :D
Katana1978 19:09 czwartek, 6 sierpnia 2015
Nas interesują rowery, ramy, opony rowerowe i trwałość opon; interesują nas też korby, kasety, suporty, przerzutki, a nawet łańcuchy i wytrzymałość łańcuchów oraz wygoda siodełek i chwytów kierownicy...
Niewiasta jeżdżąca rowerem 04:24 czwartek, 6 sierpnia 2015
Adam - nie to forum :P
Trollking 20:11 środa, 5 sierpnia 2015
Nie! Nie tak - Źle - macie chwalić@@!!! a nie takie tam... No to jeszcze raz:
- hej to moje nowe auto
- wooow jakie faaaajne...
teraz wy:D
Ksiegowy 19:41 środa, 5 sierpnia 2015
Zwykły blachosmród :p
Katana1978 20:55 wtorek, 4 sierpnia 2015
Jak dla mnie o dwa koła za dużo :)
Trollking 10:00 wtorek, 4 sierpnia 2015
Skarboneczka.
kdk 07:59 wtorek, 4 sierpnia 2015
Ksiegowy
Jabłonna
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.
Dystans całkowity | 116513.90 km |
Dystans w terenie
| 8905.77 km (7.64%) |
Czas w ruchu
|
117d 15h 03m |
Prędkość średnia: | 17.18 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny