rower mms-em handlowany! || 0.10km
Byś jej jakąś dobrą cenę zrobił. Pani X ma sklep rowerowy, ale jest już pod 70tkę, a w ich sklepie nie ma takich rowerków, oni głównie żyją z serwisów z mężem.
Rower najpierw został opisany telefonicznie. Rozmowy były długie i trudne, bo pani w sumie nie bardzo wiedziała czego potrzebuje. Opis musiał być więc bujny, jak w Nad Niemnem. Każdy szczegół był ważny, czy kolor taki, a taki, a pask,i a kółka takie, a takie. Wydawało by się, że ok - że już rower bardziej unaocznić się nie da. Niestety pani zażyczyła sobie załącznik graficzny. Więc zaproponowałem MM-sa. Nie mam srajfona, więc zrobiłem zdjęcie SOLID-em i poszło. Rowerek wybrany spośród kilku, potem, kask. Znów opisy rodem rozprawek z polaka w trzeciej liceum, znów ze 3 mm-sy. Kolejne proponowane wersje kaskó nie spełniały oczekiwań, wreszcie się udało.
Żółty rowerek i żółto niebieski kask.
Proste? No pewnie - jak świński ogon...
W sobotę pani X wysyła kolegę, przyjaciela rodziny, znajomego, by odebrał rowerek i kask. Jakie zdziwienie pani, że rower jest żółto-czarny a nie żółto niebieski... Ja się pytam - skąd ona wzięła żółto niebieski rower??? Skąd w jej wyobraźni pojawiłą się ta myśla
Kurka wodna, kask jest żółto-niebieski, a rowerek miał być żółty z prążkami czarnymi ( a`la panterka tygrysek). Przecież wałkowałem z nią tematykę kolorów podczas trzech pełnych szczegółów rozmów telefonicznych.
No i poniedziałek 8:15 telefon. Myśle co u licha! Nieznany numer (nieopacznie mmsa wysłałem z prywatnego numeru mają mnie na zawsze forever - FUCK). Nie skojarzyłem kto dzwoni, ale pomyślałęm, że o ósmej nie odbieram, bo przecież to dopiero Ósma! Szanujmy siebie i swoje łóżka, oraz swoje poduszki! O ósmej moje poduszki jeszcze całkiem żwawo pełnią rolę dusiciela i magnesu chyżo krzycząc głośniej niż budzik: "nie wstawaj". Toteż owych poduszek się słucham i nie wstawam!
Do pracy przybywam o 10 ej i zaraz telefon. Od Y
- Y pośrednik, główny pion "koleżeński" w całej tej machinie koleżeńsko partnersko znajomośćiowej.
Dlaczego to ja sprzedałem rowerek żółto - czarny a powiedziałem pani, że jest żółto niebieski! Dlaczego tak? I niech sprawdzę SMS_y bo wysłałem przecież zdjęcie żółto-niebieskiego rowerka!
No ja słysząłem, że daltonizm u mężczyzn się pojawia częściej i że ogólnie to my jesteśmy z kolorami na bakier, ale o ile mi wiadomo - to czarny zawsze będzie czarny. Nawet daltonista nie powie, że to niebieski, Np chyba, że przyćpa jakiegoś LSD, wtedy dla niego czarny to może nawet być różowy.
No i gdzie tu jest niebieski, jak on w tych miejscach jest CZARNY!
Wyjaśniło się, że pewnie pani się MMS niecałkiem dokładnie wyświetlił, mój solid jakoś zakodował rowerek na czarno-niebiesko a jej nokia z kolorowym wyświetlaczem i paletą barw RGB chyba też ostatnio już nie "teges" i się Smasung z Nokią nie dogadali:)
Kask też był "goły i bez pudełeczka" - to wy kaski bez pudełek sprzedajecie? No jak to?
Rowery też w pudełkach mamy handlować?
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew