Pan z Diaksem - Kradzione rowery... || 30.00km
- dzień dobry
- szukamy roweru, ale używanego
- nie sprzedajemy używanych
- a gdzie można kupić używane rowery? Gdzie tu jest komis?
- wie pan jako takich komisów ludzie nie prowadzą, bo to śliski temat. Rowery mogą być na giełdzie czasem, bo często trafiają się kradzione. Niestety tak to wygląda.
- a mi to nie przeszkadza...
- wie pan jak złapią na kradzionym zatrzymają rower, a pan ma sprawę w sądzie i sporo kłopotów szkoda ryzykować. Chyba, że z zaufanego źródła
- a jak mi udowodnią, że to ja ukradłem. Udam głupa, przecież mnie za to ścigać nie będą
- wie pan numery ramy są nabite, czasem w raportach policyjnych podają ludzie numer jak im rower ukradną.
- a co ja diaksa nie mam w domu? Panie - zetre numery i moga mi naskoczyć, nie udowodnią, że kradziony!
- aha... skoro tak pan sprawę stawia i wspiera pan złodziejstwo w kraju, to ja nie mam pytań - jestem oburzony postawą kolesia. Tym bardziej, że mówił wcześniej że to dla syna, a żona stoi obok i ma te same poglądy.
- co pan myśli, policja jest od łapania złodziei a nie my! CO my możemy! A gówniarzow9i nowego kupować za 2 tysiąće nie będę a taki za 500 zł znajdę.
- pewnie niech złodziej ma na nowiutkie nożyce do metalu lub na diaksa. Może i panu kiedyś rower ukradnie...
- e tam panie naiwnyś pan jesteś. Takie czasy... do widzenia
Ciekawe podejście ludzi... jeśli dla 15 latka tatuś tak szuka roweru, to może niech lepiej sam go ukradnie?
Byłem oburzony dzisiejszym dialogiem i ledwo powstrzymałem się od naprawdę ciętych komentarzy.
Nie chce mi się aż z tej goryczy pisać więcej w tym wpisie - jest to po prostu dno... teraz wiemy kto napędza koniunkturę złdzoejstwa w kraju. Rozwydrzone dzieci i poje^%$## rodzice...;]
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew