Śnieg w mordę | Księgowy

Śnieg w mordę || 64.00km

Czwartek, 2 lutego 2017 · Komcie(3)
Pożywka dla bakterii, mediów i innych hejterów. Nadrabiam, bo nie wyrabiam. Dom praca dom... ciągle.
Ostatnio jeden dzień odpoczywałem przymusowo, bo była akcja fryzjer, więc mi się skedżul rozjechał i nie wyrabiam się z wpisami.

Generalnie to sprawa ma się tak.
Biżuteria zamówiona i odebrana dla Cherry, na nowy sezon.

Gdyby jeszcze wiosna chciała dotrzeć do nas tak HOP bez okresów odwilży, mgieł i brei, to byłoby już całkiem spoko. Niestety wszystko ma swoje miejsce i najbliższe miesiące to będzie huśtawka plusów i minusów, aż plusy wezmą górę!

Po pracy już w oddali widać blask, szarówka się robi, czyli dnia przybywa. Nawet pobudka do młodego o 5 wydaje mi się "jaśniejsza" a te wstawania po 6:30 to wogle jakby za "dnia". Młodym ojcem być, wstawać rano hyc - zaśpiewałby człowiek, gdyby akurat nie ziewał. 


A do pracy dziś ( czwartek) jechałem tak... Śnieg z rana nie padał, i jak w połowie mojego dojazdu się zdecydował, to sypnęło od serca! Do pracy przyjechałem cały biały... a przez okulary nie widziałem nic!

Potem wszystko się rozpuściło i została na ulicach tylko woda.


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (3)

Nie zaksięgował :)

Trollking 15:10 piątek, 3 lutego 2017

Zjadł :D

erdeka 22:21 czwartek, 2 lutego 2017

Księgowy czemu nie masz batona na ten rok ??

Katana1978 21:24 czwartek, 2 lutego 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa salos

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]