Zbiorowisko | Księgowy

Zbiorowisko || 47.00km

Czwartek, 9 sierpnia 2018 · Komcie(3)
Kategoria Do pracy!
No to po kolei. W zasadzie kilka spraw się ostatnio pojawiło i trzeba to usystematyzować. Pierwsza zasadnicza z nich to nowa wersja cherry, która zmieniła barwy na czerwony mat. Teraz za koszt puszki szpreju mam Canyona Ultimejt. Heheh. Jednym słowem, prawie robi wielką różnicę, ale fakt jest faktem i kolor zmieniłem. A co tam - Co roku będe zmieniał jak mi się będzie chciało:D

Jest inaczej, a jak inaczje to człowiek się cieszy bo tak jakby miał nowy rower. No i morale rośnie itp;)

Do pracy czasem skoczę rowerem, ale nie zawsze ogarnę się z rana, bo na 8:40 muszę być w firmie aby wszystko ogarnąć po-włączać itp. Generalnie częściej się udaje pojechać niż jak pracowałem w Galeri Północnej. Tam z tym bywało różnie. 
DO BBT jeszcze troszkę, ale rower przygotowuje etapowo. Zastanawiam się nadal nad sakwą Ortlieb na kierownicę jako dodatkowe wyposażenie na trasę. 

Narazie decyzja jeszcze nie zapadła, ale zaletą sakwy jest dostęp, podczas jazdy do całego majdanu jedzeniowo-telefono duperelnego. Mówią mi, że to za dużo, że po co... nie wiem. Myślę, kombinuje. Faktem jest, że areodynamika się zmniejszy, ale może mając ciągły dostęp do przekąsek będę musiał mniej stawać aby coś sięgnąć... 

Pogoda za oknem jest taka jak każdy widzi. Upały nie ułatwiają mi sprawy, ale dojazdy do pracy usprawniły nieco moje ego i czuje się mocniejszy niż w trakcie odpoczynku po MP. W sumie nie wiem czy uda się jakąś 200tkę przed BBT zrobić, bo mam od groma spraw domowych i pracowych do ogarnięcia. Tym niemniej postaram się pojeździć trochę do pracy, aby dupka mi nie odmiękła od siodełka. 

Nadal nie mam równiez pomysłu co powinno być w przepaku na BBT - ktoś podpowie? W sumie nie wiem za bardzo na co się zdecydować;)


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (3)

no sakwa jeszcze rozważę w takim razie

Ksiegowy 11:52 piątek, 10 sierpnia 2018

No mi też ta torba z przodu się średnio widzi. Chyba że ten Obcy na kierze dodaje jeszcze jakichś mocy prócz dostępu do jedzenia :)

Ale oczywiście nie bierz mojej opinii za istotną, bo ze mnie taki maratończyk, jak z koziej... wiadomo co :)

Trollking 21:45 czwartek, 9 sierpnia 2018

Zaraz momencik to gdzie Ty teraz pracujesz...
Fajny pomysł z tym malowaniem roweru !! - co rok nowy rower :D
Ale ten koszyczek ...to weź przestań - baby po mleko do biedry tak jeżdżą ...:P

ja tel, żele, batony (jak biorę) trzymam albo w nerce, albo w kieszonce od koszulki z tyłu.

Katana1978 20:36 czwartek, 9 sierpnia 2018
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nnejt

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]