Zimowy,pełnośnieżny i pełnomroźny rower! | Księgowy

Zimowy,pełnośnieżny i pełnomroźny rower! || 29.30km

Niedziela, 20 lutego 2011 · Komcie(6)
Kategoria Pojeżdżawki
Wczoraj zakupione buty zimowe na rower, dziś przeszły swoje testy terenowe, właśnie na rowerze. Stuptuty niestety jeszcze nie dopasowane do jazdy rowerowej(potrzebna osłona na zębatkę 44), ale buty w pełni sie sprawdziły na dzisiejsze, bardzo mroźnej wycieczce.

mnie o poranku obudziło słońce, i zrobiło mi niezłą zmyłkę. Nastawiałem się podświadomie na lekki mrozek a tu psikus, było mroźniej niż się spodziewałem. Spisku przeciwko mnie dołożył także termometr na balkonie, który oświetlony słońcem wskazywał wyższą temperaturę niż była w rowerowym realu.

Dobrze, że Agnieszka ubrała się cieplej niż ja. Mi nogi piszczały z zimna a uda jakby zdawały się szczypać. Jednak buty i ogrzane w nich moje super-napędowe stopy, były niezagrożone zimnem. Chodziłem w śniegu, ślizgałem się po lodzie a tu nic! Ciepło!

Wycieczkę poprowadziłem w okolicach Chotomowa. Zahaczyliśmy o malowniczą ulicę Szkolną, która jeszcze 2 lata temu stanowiła wyboistą szutrówkę, jednak teraz jest pięknym asfaltowym wężem pośród dziczy lasu... gdyby nie szalejący na niej pojedynczy osobnicy "kierowco-podobni" byłoby sielankowo. Cóż chyba czasem zapominam, że żyje w Polsce i, że dzień bez klaksonu na dwoje rowerzystów za miastem w lesie jest dniem straconym!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (6)

No wiesz... gdybyś nie pił, że "Twoja okolica" to bym się nigdy nie ośmieliła zagajać i tak wiesz, rowerem do przodu. A teraz, to co ja zrobię jak całe stręczycielstwo i niemoralność wyszły na jaw?! Cholerka!

sliwka 14:15 poniedziałek, 21 lutego 2011

No wiesz... gdybyś nie pił, że "Twoja okolica" to bym się nigdy nie ośmieliła zagajać i tak wiesz, rowerem do przodu. A teraz, to co ja zrobię jak całe stręczycielstwo i niemoralność wyszły na jaw?! Cholerka!

sliwka 14:15 poniedziałek, 21 lutego 2011

Śliwko !
Najpierw trzeba będzie złożyć podanie z 3 zdjęciami i stanem cywilnym a potem czekać 3 tyg na rozpatrzenie przez moją dziewczynę;) Ale pewnie da radę coś przeforsować, ona nawet nie jest taka mocno zazdrosna, jeno musi jechać z nami:D bo mi nie daruje że ja jadę a ona nie jedzie;)

Ksiegowy 12:05 poniedziałek, 21 lutego 2011

Mnie też ten mróz wykańcza. Ale jak się ociepli to może w końcu pojedziemy na jakąś wspólną wycieczkę? :)

sliwka 09:36 poniedziałek, 21 lutego 2011

Quechua Inuit.... ale pod twoje spd raczej ciężko:D ale miód malina te buciki:) cieeepło:D

Ksiegowy 07:15 poniedziałek, 21 lutego 2011

Co to za buty?

ktone 19:49 niedziela, 20 lutego 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa byloi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]