Do pracy z kołem na plecach || 41.00km
Środa, 29 czerwca 2016
· Komcie(4)
Kategoria Do pracy!
Tak tak... dokładnie to co czytacie. Z kołem na placach, a nie komuś na plecach na kole. Nikomu na koło nie siadałem, tylko wiozłem z hurtowni koło rowerowe 28 cali. W tym celu zabrałem do pracy plecak, a do niego przyczepiłem taśmami samoprzylepnymi koło. Miałem więc koło na plecach!
Nie przeszkodziło mi to zrobić małej dokrętki przez Drogę techczniczną...
W pracy naprawiono nam dziś internet i znów żyjemy w świecie "pełnej świadomości". Bez internetu, ani poczty, ani fejsa, ani bs`a ani fora a ni nic! Tylko te rowery:D
Zaraz po pracy, już bez koła, pojechałem na dokrętkę i w sumie wpadło z dojazdu i powrotu 41km. Tym samym wyjechałem na pola posiadaczy 4 tysięcy w tym sezonie. To sumarycznie ponad 2,5 tysiąca za mało jeśli chodzi o zeszłoroczne statystyki, ale co tam! Liczy się jakość, a nie ilość!
Po Lewej Up-date książki i tytułu, dla osób które to śledza;) Hayes nadal w uchu...
Dobrego wieczoru!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Nie przeszkodziło mi to zrobić małej dokrętki przez Drogę techczniczną...
W pracy naprawiono nam dziś internet i znów żyjemy w świecie "pełnej świadomości". Bez internetu, ani poczty, ani fejsa, ani bs`a ani fora a ni nic! Tylko te rowery:D
Zaraz po pracy, już bez koła, pojechałem na dokrętkę i w sumie wpadło z dojazdu i powrotu 41km. Tym samym wyjechałem na pola posiadaczy 4 tysięcy w tym sezonie. To sumarycznie ponad 2,5 tysiąca za mało jeśli chodzi o zeszłoroczne statystyki, ale co tam! Liczy się jakość, a nie ilość!
Po Lewej Up-date książki i tytułu, dla osób które to śledza;) Hayes nadal w uchu...
Dobrego wieczoru!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew