W lesie w zimną majóffkię || 40.00km
Piątek, 3 maja 2019
· Komcie(1)
Kategoria kuweta
Tego dnia rano padało. W sumie nie sądziłem, że uda się wyjść na rower, ale wreszcie wyszło słońce a synb chylił się ku upadkowi (szykował się na drzemkę około 12-13). To był tem moment, gdy opuściłem dom i... o-e-sus jak sie zdziwiłem. Jak było natenczas zimno. Mimo słońca wiatr przeszywający. Zaletą jazdy w lasach jest to, że mniej wieje, ale dojazd do lasu nie był taki ciepławy jak by się zdawało patrząc za okno. odcinek specjalny Sahara.
Trasy wybierałem związane z Legionowską Katorgą. Objechałem tego dnia dwa odcinki specjalne a na koniec zrobiłem sobie luźne pedałowanie po luźnych szutrach w lasach. Na single, podjazdy i łojenie pod górę nie miałem już sił.
Zdjęć nie ma za co przepraszam!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Trasy wybierałem związane z Legionowską Katorgą. Objechałem tego dnia dwa odcinki specjalne a na koniec zrobiłem sobie luźne pedałowanie po luźnych szutrach w lasach. Na single, podjazdy i łojenie pod górę nie miałem już sił.
Zdjęć nie ma za co przepraszam!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew